Sam Anderson
Anderson
urodził się w Wahpeton (Północna Dakota), w USA. Karierę aktora
rozpoczął rolą w serialu telewizyjnym „Joe Dancer: The Big Trade”. W
późniejszym okresie pojawił się także między innymi w „X- Files”, a
także w „CSI: Miami”. Jeśliby stworzyć listę aktorów, którzy zagrali w
największej liczbie produkcji, Sam znalazłby się z pewnością w
czołówce. Trudno zliczyć wszystkie filmy i seriale (głównie te drugie),
w których wystąpił ten niezwykle sympatyczny aktor. Nadmienić jednakże
trzeba, iż grał głównie epizody i role mało znaczące. Dla ciekawskich
szczegółowy spis wszystkich produkcji, w jakich zobaczyć możemy Sama
Andersona- http://www.imdb.com/name/nm0027402/
~ ~ ~
Bernard zakochuje się w Rose od
pierwszego
wejrzenia. Mimo nie najmłodszego już wieku, uważa iż należy mu się
jeszcze cos od życia. Oświadcza się ukochanej, nie zważając na jej
nieuleczalna chorobę. Zaraz po ślubie zabiera Rose w podróż do
Australii, do najsłynniejszego i zarazem najskuteczniejszego znanego mu
uzdrowiciela. Niestety, ten nie potrafi wyleczyć kobiety. Strasznie
zmartwiony i zawiedziony takim obrotem sprawy Bernard, decyduje się
więc wraz ze swoja żoną na możliwie szybki powrót do Ameryki.
Bernard podróżował wraz ze swoją żoną-
Rose. W czasie lotu- na
chwilę przed katastrofą, udał się do łazienki znajdującej się w tylnej
części samolotu. Dlatego też po znalezieniu się na wyspie nie mógł
odnaleźć swej partnerki, która co prawda przeżyła, lecz przebywała w
tej chwili w zupełnie innym miejscu. Bernardowi wraz z kilkoma innymi
rozbitkami udaje się przetrwać ataki „Innych”. Po ponad czterdziestu
dniach spędzonych na wyspie, do kryjówki grupy dowodzonej przez Anę-
Lucię trafiają Michael, Jin oraz Sawyer. To właśnie od ojca Walta
Bernard dowiaduje się, że jego żona żyje i ma się całkiem dobrze. W
końcu po kilku dniach wędrówki wraz z pozostałymi rozbitkami, Bernard
dociera na plażę i odnajduje Rose. Oboje- choć nie są jakimiś
szczególnie ważnymi dla fabuły postaciami, wprowadzają wśród rozbitków
niezbędną do przetrwania na wyspie energię. Mężczyzna- chcąc powrócić
do swego dawnego życia, postanawia ułożyć z kamieni ogromny znak „SOS”.
Niestety, inicjatywa ta kończy się klęską. Dowodzący wszystkimi Bernard
szybko traci sympatię chętnych do pomocy towarzyszy losu. Po przeciwnej
stronie staje również Rose, dla której pobyt na wyspie to czas wolny od
cierpień i smutków. Mężczyzna zaczyna rozumieć cudownie ozdrowiałą
żonę. Obydwoje godzą się i dalej wspierają w jakże trudnej sztuce
przeżycia na terenie pełnym zagrożeń i niebezpieczeństw. |
źródło : http://lost.gwrota.com/
|

|